Zajęcia poprowadziły bibliotekarki w oparciu o gromadzone i przechowywane zbiory regionalne. Odczytywane fragmenty były zachętą dla uczestników do wspomnień, przekazywanych nierzadko przez rodziców w przekazach słownych lub tych, poznanych z autopsji, i do refleksji nad minionym. Uczestniczki i uczestnicy zajęć wspominali, iż w latach czterdziestych dzielili z rodzicami jedną izbę, a w drugiej, sąsiedniej, zorganizowana była stajnia. Wspominali także zabudowę Kalisza Pomorskiego i jego mieszkańców. Szczególnie Michała Widockiego i Aleksandra Petryka, wyjątkowych społeczników, zasłużonych i dla miasta, i dla kaliszan. Wspominali, w jaki sposób Koszalińskie Przedsiębiorstwo Produkcji Betonów „Prefabet” wspomogło budowę dwóch bloków mieszkalnych, Ośrodka Sportu i Rekreacji, a potem kaliskiej szkoły. Przypominaliśmy sobie wzajemnie wiele anegdot. Jedna z nich dotyczyła działalności Wytwórni Wód Gazowanych Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” produkującej dziennie ponad 12 tys. butelek napojów: wody mineralnej „Herbavitu”, oranżady, napoju „Floryda” oraz ponad 3,5 tys. butelek piwa, korzystającej, zwłaszcza w czasach kryzysu, z kapsli z tzw. „odzysku”, zbieranych przez sklepy GS. Inne anegdoty, przytaczane podczas zajęć, dotyczyły obostrzeń podczas używania sznurka od snopowiązałek, menu serwowanego w Restauracji Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” w Kaliszu Pomorskim i in. Niektóre z anegdot wzbudzały niemałe zdziwienie i konsternację wśród uczestników, inne entuzjastyczną reakcję.
Zajęcia zakończyliśmy wspólnymi, integrującymi zabawami. Układaliśmy puzzle, którego podstawą były fotografie obiektów peerelowskiego Kalisza oraz prowadziliśmy zabawy z kolorowymi chustkami.