Podczas spotkania autorskiego rozmowę rozpoczęliśmy od ulubionej literatury i o tym, co aktualnie Pani Paulina położyła na czytelniczy tapet. W dalszej kolejności pisarka opowiadała, że napisanie powieści było już jej marzeniem z dzieciństwa, a pierwsze opowiadanie powstało w okresie nauki szkolnej. Inspiracje czerpie z sytuacji codziennych, z życia, z obserwacji. I takie także tworzy powieści, wielowątkowe, w których bohaterowie borykają się z problemami zwykłych ludzi: miłość, zdrada, tęsknota, praca, rozpacz, choroba. W każdej jednak powieści fabuła prowadzi do happy endu.
Pani Paulina opowiadała, że napisanie tylu powieści w tak krótkim czasie było możliwe dzięki swojej obowiązkowości i konsekwencji. Postanowiła bowiem dwie godziny z każdego dnia przeznaczyć na swoją twórczość. Dyskutowaliśmy o bohaterach, rzeczywistej przestrzeni, w której zdarzenia mają miejsce, oraz o muzyce, którą wymienia na kartach powieści. Podczas spotkania panowała luźna atmosfera, z widowni padały spojrzenia i głosy pełne wsparcia i ogólnej sympatii.
Następne spotkanie podczas kolejnej premiery. Liczymy, że nastąpi to niebawem i zaspokoi nasz czytelniczy apetyt. Pani Paulinie życzymy połamania pióra, może nawet wielu piór, i wielu, wielu sukcesów. Do rychłego zobaczenia!