Z tego powodu, iż fabuła dotyka wrażliwych kwestii, wybór tematu był bardzo trudny. Manipulacja. Dramat kobiet. Psychopata w domu. Zycie i śmierć Dorothei Rohrbeck i Ursuli Schade. W końcu morderstwo w Kleppelsdorfie. Podobnych tematów można byłoby wymieniać, jednak spory, który jest ważniejszy były bezzasadne, gdyż ranga każdego była porównywalna. Autorka z pewnością zaskoczyła nas ciekawym zbiorowym życiorysem kobiet i portretem psychopatycznego mordercy, perfidnego i wyrafinowanego, intryganta i manipulanta, który z żądzy posiadania dopuścił się straszliwej zbrodni.

Podczas spotkania zarysowałyśmy także portrety bohaterek i zastanawiałyśmy, co wpłynęło na fakt, iż bezwolnie poddawały się intrygom opresora. Dzieliłyśmy się także opisem emocji, które towarzyszyły nam w lekturze oraz poświęciłyśmy czas na omówienie tła utworu i przemian społeczno-politycznych i obyczajowych, które stały się udziałem kobiet pod koniec XIX w.

Spotkanie zakończyłyśmy omówieniem mocnych i słabych stron utworu, wyborem powieści i terminu kolejnego spotkania.

W spotkaniach dyskusyjnego klubu książki chodzi tak naprawdę o dobrą zabawę, o pobyt w gronie czytelniczek, o wymienianie się spostrzeżeniami dotyczącymi lektury przy kawie i ciastku. Doświadczyłyśmy, iż by była dobra zabawa winna być i lekka, i przyjemna lektura. Ta z pewnością taka nie była, ale poruszała ważne kwestie, o których milczeć nie wolno, a wręcz należałoby uczulać i dzieci, i dorosłych, na dramaty dziejące się za ścianą. Bo nasza reakcja na krzywdę innych ma znaczenie.