„Tomek mówi, że niebieski to kolor nieba, kiedy słońce grzeje go w głowę.
Za to kiedy chmury postanowią je zasłonić i zaczyna padać deszcz, niebo robi się białe.
Ale gdy słońce wyjrzy, żeby popatrzeć na spadające krople, wszystkie kolory wychodzą
i malują tęczę.”
Podczas zajęć z dziećmi rozmawialiśmy o niepełnosprawności i odmienności. Dla wielu dzieci osobą niepełnosprawną jest ta osoba, u której występują widoczne dysfunkcje. Dlatego staraliśmy się przede wszystkim wskazać, że niepełnosprawność może być przyczyną odmienności, ale nie musi. W trakcie spotkania poprosiliśmy dzieci, by wymieniły rodzaje niepełnosprawności i wskazały, która niepełnosprawność występuje pod postacią inności/odmienności. W ten sposób przeszliśmy do rozmowy o zmysłach, o tym jakie pełnią funkcje w naszych organizmach i co im zawdzięczamy. Podczas rozmowy o słuchu przeprowadziliśmy zabawę, w której zadaniem dzieci było odgadnięcie czyj głos słyszą. Osoby zdrowe do rozpoznania innych osób, ale także zwierząt, owoców, warzyw i przedmiotów, wykorzystują kilka zmysłów (wzrok, słuch, zapach, smak, dotyk). Każdy zmysł jest istotny, pomimo tego, że jego funkcja może wydawać się niezauważalna i nieodczuwalna. Podczas kolejnej zabawy dzieci otrzymały czarną plastelinę i czarny brystol. Zadanie polegało na tym, by tak wykleić plasteliną przedmiot na brystolu, by inna osoba, która ma przesłonięte oczy, za pomocą wyłącznie dotyku odkryła jaki to przedmiot. Ostatnia zabawa polegała na ustnym opisie koloru. W zabawie tej zachęcaliśmy dzieci do korzystania ze skojarzeń. Dzieci odpowiadały, że kolor żółty ma smak musztardy i jest miękki jak piórka. Tymczasem kolor brązowy pachnie i smakuje jak czekolada. Na pytanie bibliotekarki, który kolor powoduje ból? dzieci poprawnie odpowiedziały, że to kolor czerwony.
Na koniec spotkania poprosiliśmy dzieci, by na kawałku brystolu, wykuły za pomocą szpilki swoje imię wykorzystując w tym celu alfabet Braille'a. Każde dziecko, spoglądając na poszczególne litery w alfabecie Braille’a, nakłuwało papier, starając się sumiennie oddać daną literę. Fascynacja nowym alfabetem była tak duża, że każde dziecko zabrało kartkę do domu, by pokazać rodzicom.